Krioneurotomia to stosunkowo nowy sposób rozluźniania trwale napiętych mięśni. Prekursorem metody jest kanadyjski profesor Paul Winston, który w 2017 roku opublikował pierwsze wyniki zamrażania wybranych nerwów u pacjentów po udarach mózgu, ze stwardnieniem rozsianym i porażeniem mózgowym.
Krioneurotomia może być uzupełniającym sposobem leczenia dla chorych, u których stosowana jest toksyna botulinowa i/lub farmakoterapia. Może być też stosowana samodzielnie.
Krioneurotomia polega na zamrożeniu określonego nerwu, pod kontrolą aparatu USG. W rezultacie następuje zmniejszenie spastyczności, zwiększenie aktywnego i biernego zakresu ruchu oraz zmniejszenie klonusu. Efekt utrzymuje się przez ok. 8-12 miesięcy.
Zabieg wykonywany jest w trybie ambulatoryjnym, trwa od 30 do 60 minut. Nie wymaga rekonwalescencji.